Witam!
Was Wszystkich bardzo serdecznie.
Chciał bym wam opowiedzieć jak zaczął się mój początek z Caffe Latte.
A mianowicie:
Gdy w 2012r. udałem się wraz z moją ukochaną dziewczyną na podróż autem po Europie Czech, Niemcy, Austria, Słowacja, Włochy, Chorwacja.
Podczas tej podróży na każdym postoju piliśmy Caffe Latte Często była ona przepyszna warstwowa o intensywnym smaku kawy, mleka. Ja Lubie słodka. Czasem zdarzało się ze piłem cafe rozwarstwiona gdzie kawa zmieszała się z mlekiem efekt już był o wiele gorszy ale smak pozostawał ten sam.pysznej caffe latte. Po wakacjach zapomniałem o smacznej kawie, ale ostatnio przeglądałem youtube i natrafiłem jak zrobić caffe latte w domu bez użycia spieniacza do mleka.
Na filmie podany był pomysł szejkera ja wymyśliłem ze użyje trzepaczki bo nie mam spieniacza ani szejkera. Tal tez uczyniłem spazyłem kawę trochę mleka wlałem do garnuszka i przy użyciu trzepaczki spieniłem zimne mleko. Przelałem mleko do szklanki. Słodką Kawę wlałem delikatnie po szklance do drugiej szklanki z mlekiem wiadomo nie udało mi się za pierwszym razem zrobić warstw.I kawa wymieszała się z mlekiem a pianka pozostała na górze. Smak był identyczny do kawy z wakacji wraz z każdym łykiem kawy wróciły wspomnienia z podroży. Dziś dzień w dzień piję co najmniej jedną caffe latte.
A wy jaką kawę lubicie?
Pozdrawiam
Bardzo miło wspominam nasze wakacje oraz robioną przez Ciebie kawę :)
OdpowiedzUsuńOd teraz to jedyna kawa jaką bede pić :P