Ja pamiętam jak rodzice wmuszali we mnie jedzenie mówiąc hasło samolocik leci. Czasem to skutkowało, ale w ówczesnych czasach to chyba trochę za mało.
Wiele z młodych rodziców zapewne ma problem z niejadkami. Jest wiele fajnych sposobów, by ułaskawić dzieciaczki i zachęcić je do jedzenia. Jednym z Tych sposobów może być wspólne gotowanie. Nauka i zabawa, to nie ważne ze maluch się ubrudzi czy nabałagani . Ważne że się fajnie bawi, a zaś z apetytem zje to co sam przygotował to pomysł na te starsze niejadki. Ale wiadomo ze nie damy małym dzieciom noża. Hmm fajnym sposobem, by zachęcić dzieci do jedzenia może być przygotowanie kolorowych wesołych kanapek. Bo dzieci jedzą głownie oczami nie znają jeszcze wszystkich smaków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz